Utwór: Dès Que Le Vent Soufflera
Wykonawca: La Bande A Renaud
Album: La Bande A Renaud (2014)
C´est pas l´homme qui prend la mer C´est la mer qui prend l´homme, Moi la mer elle m´a pris Je m´ souviens un Mardi J´ai troqué mes santiags Et mon cuir un peu zone Contre une paire de docksides Et un vieux ciré jaune J´ai déserté les crasses Qui m´ disaient "Sois prudent" La mer c´est dégueulasse Les poissons baisent dedans Dès que le vent soufflera Je repartira Dès que les vents tourneront Nous nous en allerons C´est pas l´homme qui prend la mer C´est la mer qui prend l´homme Moi la mer elle m´a pris Au dépourvu tans pis J´ai eu si mal au cœur Sur la mer en furie Qu´ j´ai vomi mon quatre heures Et mon minuit aussi J´ me suis cogné partout J´ai dormi dans des draps mouillés Ça m´a coûté ses sous C´est d´ la plaisance, c´est le pied Dès que le vent soufflera Je repartira Dès que les vents tourneront Nous nous en allerons Ho ho ho ho ho hissez haut ho ho ho C´est pas l´homme qui prend la mer C´est la mer qui prend l´homme Mais elle prend pas la femme Qui préfère la campagne La mienne m´attend au port Au bout de la jetée L´horizon est bien mort Dans ses yeux délavés Assise sur une bitte D´amarrage, elle pleure Son homme qui la quitte La mer c´est son malheur Dès que le vent soufflera Je repartira Dès que les vents tourneront Nous nous en allerons C´est pas l´homme qui prend la mer C´est la mer qui prends l´homme Moi la mer elle m´a pris Comme on prend un taxi Je ferai le tour du monde Pour voir à chaque étape Si tous les gars du monde Veulent bien m´ lâcher la grappe J´irais aux quatre vents Foutre un peu le boxon Jamais les océans N´oublieront mon prénom Dès que le vent soufflera Je repartira Dès que les vents tourneront Nous nous en allerons Ho ho ho ho ho hissez haut ho ho ho C´est pas l´homme qui prend la mer C´est la mer qui prends l´homme Moi la mer elle m´a pris Et mon bateau aussi Il est fier mon navire Il est est beau mon bateau C´est un fameux trois mats Fin comme un oiseau {Hissez haut} Tabarly, Pageot Kersauson ou Riguidel Naviguent pas sur des cageots Ni sur des poubelles Dès que le vent soufflera Je repartira Dès que les vents tourneront Nous nous en allerons C´est pas l´homme qui prend la mer C´est la mer qui prends l´homme Moi la mer elle m´a pris Je m´ souviens un Vendredi Ne pleure plus ma mère Ton fils est matelot Ne pleure plus mon père Je vis au fil de l´eau Regardez votre enfant Il est parti marin Je sais c´est pas marrant Mais c´était mon destin (x3) Dès que le vent soufflera Je repartira Dès que les vents tourneront Nous nous en allerons Dès que le vent soufflera Nous repartira Dès que les vents tourneront Je me n´en allerons | To nie mężczyzna wybiera morze To morze wybiera mężczyznę, Mnie zabrało morze Pamiętam ten wtorek Zostawiłem swoje kowbojskie buty I po trosze swoją skórę Za parę żeglarskich butów I stary płaszcz przeciwdeszczowy Porzuciłem brud Usłyszałem "Bądź ostrożny" Morze jest obrzydliwe Ryby tam spółkują Gdy wiatr zacznie dmieć Odejdę Gdy wiatr zmieni kierunek Wyruszymy To nie mężczyzna wybiera morze To morze wybiera mężczyznę, Mnie zabrało morze Z zaskoczenia co gorsza Miałem chorobę morską Na wzburzonym morzu Gdzie wymiotowałem przez cztery godziny O północy również Uderzałem o wszystko Spałem w mokrych prześcieradłach Było to dla mnie kosztowne Ot przystań, ot podpora Gdy wiatr zacznie dmieć Odejdę Gdy wiatr zmieni kierunek Wyruszymy Ho ho ho ho ho stawiaj żagiel ho ho ho To nie mężczyzna wybiera morze To morze wybiera mężczyznę, Ale nie wybiera kobiety Która woli wiejskie życie Moja bliska czeka mnie w porcie Na końcu molo Horyzont jest martwy W jej wyblakłych oczach Kiedy siedzi na knechcie, Podczas cumowania, płacze Jej mężczyzna odszedł Morze jest jej nieszczęściem Gdy wiatr zacznie dmieć Odejdę Gdy wiatr zmieni kierunek Wyruszymy To nie mężczyzna wybiera morze To morze wybiera mężczyznę, Mnie zabrało morze Jak bierze się taksówkę Będę podróżował dookoła świata By zobaczyć w każdym miejscu Czy wszyscy faceci świata Zostawią mnie w spokoju Pójdę w stronę czterech wiatrów Popieprzę trochę w burdelach Nigdy oceany Nie zapomną mojego imienia Gdy wiatr zacznie dmieć Odejdę Gdy wiatr zmieni kierunek Wyruszymy Ho ho ho ho ho stawiaj żagiel ho ho ho To nie mężczyzna wybiera morze To morze wybiera mężczyznę, Mnie zabrało morze I moją łódź również Mój statek jest wyniosły Piękny jest mój okręt To słynny trójmasztowiec Kończy jak ptak (w górę żagle) Tabarly, Pageot Kersauson czy Riguidel Nie pływali na skrzyniach Ani koszach Gdy wiatr zacznie dmieć Odejdę Gdy wiatr zmieni kierunek Wyruszymy To nie mężczyzna wybiera morze To morze wybiera mężczyznę, Mnie zabrało morze Pamiętam ten piątek Nie płacz moja matko Twój syn jest marynarzem Nie płacz mój ojcze Żyję na wodzie Spójrzcie na swoje dziecko Zostało marynarzem Wiem, że to nie jest zabawne Ale to moje przeznaczenie (x3) Gdy wiatr zacznie dmieć Odejdę Gdy wiatr zmieni kierunek Wyruszymy Gdy wiatr zacznie dmieć Odejdziemy Gdy wiatr zmieni kierunek Wyruszę |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz