Piątkowe tłumaczenie - Benjamin Biolay - Padam

Lista wszystkich wpisów

Szukaj na tym blogu

piątek, 19 kwietnia 2013

Piątkowe tłumaczenie - Benjamin Biolay - Padam

Przypominając ostatni wpis, jak obiecałem tak wracam... do Benjamina Biolay
Porównując wspomnianego wykonawcę do artystów z którymi miałem jak dotychczas do czynienia przychodzi mi na myśl w przypadku tego utworu tylko jeden - sparodiowany Jarvis Cocker z Pulp. Co jeszcze przychodzi do głowy? Hmm: humor, autoironia, lekkość bycia, brak spięcia i zacięcia, czyli przy okazji luźne podejście chyba również do życia, oceńcie sami.
Oficjalny teledysk do utworu oparty jest na jednym ujęciu, ale jakim ujęciu.. Potwierdza to teorię, że zamiast rozglądania się we wszystkie strony, czasami warto popatrzeć z jednego właściwego punktu widzenia.
Jeżeli mieliście ciężki tydzień, polecam rozluźnić się i wziąć przykład z głównego bohatera klipu - życie i podejście do niego zależy od Was, po co czekać na perspektywę wieku 60-latka, przecież wszystko mamy tu podane na talerzu.





Bien souvent je me suis réveillé avant le lever du soleil, avant de quitter l'hôtel
Często budziłem się przed wschodem słońca, przed opuszczeniem hotelu

Engoncé dans mon complet croisé
Wciśnięty w mój dwurzędowy garnitur

Si souvent, j'ai gardé pour moi mes vicissitudes et mes vices
Tak często, trzymałem dla siebie swoje sprawy i nałogi

Et tourments, tournis, turpitudes
I męki, zawroty głowy, podłości

L'horreur d'un souvenir passé
Koszmar ostatnich wspomnień

{Refrain:}
J'attendais en vain
Czekałem na próżno

Que le monde entier m'acclame
Kiedy cały świat mnie zacznie oklaskiwać

Qu'il me déclare sa flamme
Zadeklaruje mi swoją miłość

Dans une orgie haut de gamme
W orgii wyższej klasy

Padam padam padam padam pam pam


Souvent, je me suis pris pour un autre et j'ai fait des doubles fautes
Często myślałem, że byłem lepszy od innych, robiłem podwójne błędy

Double sec, double dose, double dame avec les femmes d'un autre
Podwójny wytrawny (gin), podwójna dawka, podwójny drink z innymi kobietami

Plus souvent qu'à mon tour j'ai bu le sang des vautours
Częściej niż przeciętny facet piłem krew sępów

J'ai cru les gens qui m'entourent
Wierzyłem w ludzi mnie otaczających

Qui rêvent de bonheur
Którzy śnią o szczęściu

Mais se foutent éperdument du nôtre
Ale nie obchodzi ich wcale szczęście innych

{au Refrain}


Si, souvent, sur la sellette, je rêvais de paillettes, long est le chemin qui mène
Tak, często, w centrum uwagi, marzyłem o blasku, długa jest ścieżka która prowadzi

À la faillite en presque tous les domaines
Do bankructwa w prawie każdym domu

Si, souvent, j'ai broyé du noir, du gris, du magenta, du marc, de l'eau-de-vie
Tak, często, rozcierałem czerń, szarość, karmazyn, fusy z kawy, wodę życia

De l'art de vivre sans personne qui t'aime
Sztukę życia bez nikogo kto by cię kochał
{au Refrain}

Padam padam padam padam pam pam

{au Refrain}

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz