Utwór: Opium fumée de rêve
Wykonawca: Anouk Aïata
Dans le port de Saigon gong Est une jonque chinoise Mystérieuse et sournoise Dont on ne sait pas le nom Et le soir dans l'entrepont Quand la nuit se fait complice Les Européens se glissent Cherchant des coussines profonds Opium ! Poison de rêve Fumée qui mont au ciel C'est toi qui nous élèves Aux paradis artificiels Je vois le doux visage Les yeux de mon aimée Par toi j'ai son image Dans ton nuage, fumée A l'abri du demi-jour Les lanternes qui se voilent Sont de petites étoiles Qui pâlissent tour à tou Dans le soir au parfum lourd Au gré de la fumée lente Le fumeur se représente Les plus beaux rêves d'amour Puisqu'on dit que le bonheur N'existe pas sur la Terre Que l'aile de mes chimères Puisse nous conduire ailleurs Aux paradis enchanteurs Plein de merveilleux mensonges Dans l'ivresse de mes songes J'ai laissé prendre mon coeur | W porcie Saigon gong Cumuje chińska dżonka* Tajemnicza i podstępna Której nazwy nie znam A wieczorem w magazynie Kiedy noc staje się współwinna Wślizgują się Europejczycy Poszukując dobrych miejsc Opium! Trucizna marzeń Dymie, który kierujesz się do nieba To ty nas wznosisz Do sztucznego raju Widzę słodką twarz Oczy mojego ukochanego Dzięki tobie mam jego obraz W kłębach dymu, chmurze W ukryciu południa Kryją się latarnie Małe gwiazdy Które zawsze bledną Wieczorem w intensywnych zapachach W zgodzie z powolnym dymem Palący ukazuje Najpiękniejsze sny o miłości Ponieważ mówi się, że szczęścia Nie ma na Ziemi Które skrzydło z moich marzeń Może nas doprowadzić w inne miejsce Do inspirującego raju Pełnego wspaniałych kłamstw Upojona marzeniami Pozostawiam swoje serce |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz