Utwór wykonuje francuska aktorka, piosenkarka Marie José.
Przy okazji zachęcam do posłuchania całej audycji "Lamenty i odmęty". Co prawda utwory tam prezentowane przeważnie nie są w języku francuskim, ale wpisują się w bardzo wyrafinowany i magiczny nastrój w którym szczególnie będzie nam do twarzy nocą. Pani Moniko - w mojej skromnej ocenie, ponownie jest to bardzo dobra robota.
Utwór: Bonjour Tristesse (1958)
Wykonawca: Marie José
Bonjour tristesse Est-ce l'été qui ressemble à l'automne Au ciel de l'automne, aux brumes d'automne ? Est-ce la brise qui tourbillonne Ou la nuit grise qui m'environne ? Je rêve Cette heure est si jolie Pour la mélancolie Je rêve Bonjour tristesse Amie des mauvais jours et de mes peines Le long de ma vie Mon cœur attend toujours que tu reviennes Bonjour tristesse Tes yeux ont la couleur des jours de pluie Couleur de ma peine Mais tu me tiens quand même compagnie Bonjour tristesse Et les plus mauvais jours de la semaine Ainsi redeviennent Les plus jolis dimanches de ma vie Toi qui sais Comment mon bel amour s'en est allé Toi qui sais Je trouve au moins quelqu'un pour en parler Quelqu'un qui le connaît Bonjour tristesse Le soir va mettre un peu de nostalgie Dans les yeux que j'aime Et cela suffira pour qu'on t'oublie Bonjour tristesse Amie des mauvais jours et de mes peines | Witaj smutku Czy to lato, które zaczyna przypominać jesień Jesiennym niebem, jesienną mgłą? Czy to wiatr, który wiruje Czy szarość nocy, która mnie otacza? Śnię Ta chwila jest tak piękna Przez melancholię Śnię Witaj smutku Przyjacielu złych dni i moich frasunków W czasie mojego życia Serce moje wciąż czeka na twój powrót Witaj smutku Twoje oczy są koloru deszczowych dni Koloru mojego bólu Ale dotrzymujesz mi mimo wszystko towarzystwa Witaj smutku I najgorszy dniu tygodnia Stając się tym samym Najpiękniejszą niedzielą mojego życia Ty, który wiesz Jak piękna moja miłość odeszła Ty, który wiesz Szukam przynajmniej kogoś do rozmowy Kogoś, kto wie Witaj smutku Wieczór przyniesie odrobinę nostalgii W oczach, które kocham I to wystarczy, bym o tobie zapomniała Witaj smutku Przyjacielu złych dni i moich frasunków |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz