I kolejny, drugi utwór z płyty "Ces gens-là" poświęconej Jacques'owi Brelowi. Próbkę nowej interpretacji w wykonaniu Gavaina Sersa prezentuję poniżej, a wersję oryginalną tuż przed tłumaczeniem. Na temat porównań nie będę niczego pisał ponieważ, kto zna Jacquesa Brela, ten wie, że porównania byłyby w tym wypadku nie na miejscu.
Utwór: La valse à mille temps
Wykonawca: Jacques Brel
Album: La valse à mille temps (1960)
Au premier temps de la valse Toute seule tu souris déjà Au premier temps de la valse Je suis seul, mais je t´aperçois Et Paris qui bat la mesure Paris qui mesure notre émoi Et Paris qui bat la mesure Me murmure murmure tout bas [Refrain:] Une valse à trois temps Qui s´offre encore le temps Qui s´offre encore le temps De s´offrir des détours Du côté de l´amour Comme c´est charmant Une valse à quatre temps C´est beaucoup moins dansant C´est beaucoup moins dansant Mais tout aussi charmant Qu´une valse à trois temps Une valse à quatre temps Une valse à vingt ans C´est beaucoup plus troublant C´est beaucoup plus troublant Mais beaucoup plus charmant Qu´une valse à trois temps Une valse à vingt ans Une valse à cent temps Une valse à cent ans Une valse ça s´entend A chaque carrefour Dans Paris que l´amour Rafraîchit au printemps Une valse à mille temps Une valse à mille temps Une valse a mis l´temps De patienter vingt ans Pour que tu aies vingt ans Et pour que j´aie vingt ans Une valse à mille temps Une valse à mille temps Une valse à mille temps Offre seule aux amants Trois cent trente-trois fois l´temps De bâtir un roman Au deuxième temps de la valse On est deux, tu es dans mes bras Au deuxième temps de la valse Nous comptons tous les deux : une deux trois Et Paris qui bat la mesure Paris qui mesure notre émoi Et Paris qui bat la mesure Nous fredonne, fredonne déjà [Refrain:] Une valse à trois temps Qui s´offre encore le temps Qui s´offre encore le temps De s´offrir des détours Du côté de l´amour Comme c´est charmant Une valse à quatre temps C´est beaucoup moins dansant C´est beaucoup moins dansant Mais tout aussi charmant Qu´une valse à trois temps Une valse à quatre temps Une valse à vingt ans C´est beaucoup plus troublant C´est beaucoup plus troublant Mais beaucoup plus charmant Qu´une valse à trois temps Une valse à vingt ans Une valse à cent temps Une valse à cent ans Une valse ça s´entend A chaque carrefour Dans Paris que l´amour Rafraîchit au printemps Une valse à mille temps Une valse à mille temps Une valse a mis l´temps De patienter vingt ans Pour que tu aies vingt ans Et pour que j´aie vingt ans Une valse à mille temps Une valse à mille temps Une valse à mille temps Offre seule aux amants Trois cent trente-trois fois l´temps De bâtir un roman Au troisième temps de la valse Nous valsons enfin tous les trois Au troisième temps de la valse Il y a toi, y a l´amour et y a moi Et Paris qui bat la mesure Paris qui mesure notre émoi Et Paris qui bat la mesure Laisse enfin éclater sa joie [Refrain:] Une valse à trois temps Qui s´offre encore le temps Qui s´offre encore le temps De s´offrir des détours Du côté de l´amour Comme c´est charmant Une valse à quatre temps C´est beaucoup moins dansant C´est beaucoup moins dansant Mais tout aussi charmant Qu´une valse à trois temps Une valse à quatre temps Une valse à vingt ans C´est beaucoup plus troublant C´est beaucoup plus troublant Mais beaucoup plus charmant Qu´une valse à trois temps Une valse à vingt ans Une valse à cent temps Une valse à cent ans Une valse ça s´entend A chaque carrefour Dans Paris que l´amour Rafraîchit au printemps Une valse à mille temps Une valse à mille temps Une valse a mis l´temps De patienter vingt ans Pour que tu aies vingt ans Et pour que j´aie vingt ans Une valse à mille temps Une valse à mille temps Une valse à mille temps Offre seule aux amants Trois cent trente-trois fois l´temps De bâtir un roman Lalala la lalala | W pierwszych taktach walca Całkiem sama już się uśmiechasz W pierwszych taktach walca Jestem sam, ale cię dostrzegam A Paryż wymierza takt Paryż, który mierzy nasze emocje Paryż, który wymierza takt Szepcze, szepcze mi delikatnie (nisko) [Refren] Walc w takcie na trzy Który jeszcze daje nam czas Który jeszcze daje nam czas By pozwolić sobie na starania U boku miłości Jakże to urocze Walc w takcie na cztery O wiele mniej taneczny O wiele mniej taneczny Ale równie uroczy Co walc w takcie na trzy Walc w takcie na cztery Walc na dwadzieścia lat O wiele bardziej niepokojący O wiele bardziej niepokojący Lecz o wiele bardziej uroczy Niż walc w takcie na trzy Walc na dwadzieścia lat Walc w takcie na sto Walc na sto lat Taki walc się słyszy Na każdym skrzyżowaniu W Paryżu, gdzie miłość Jest świeża na wiosnę Walc w takcie na tysiąc Walc w takcie na tysiąc Walc, by spędzić czas Czekając dwadzieścia lat Abyś miała dwadzieścia lat I bym ja miał dwadzieścia lat Walc w takcie na tysiąc Walc w takcie na tysiąc Walc w takcie na tysiąc Propozycja tylko dla zakochanych Trzysta trzydzieści trzy raz ponad tempo Aby zbudować opowieść W drugim takcie walca Jesteśmy we dwoje, tyś w moich ramionach W drugim takcie walca Oboje odliczamy: raz, dwa, trzy A Paryż wymierza takt Paryż, który mierzy nasze emocje Paryż, który wymierza takt Nucimy, już nucimy [Refren] Walc w takcie na trzy Który jeszcze daje nam czas Który jeszcze daje nam czas By pozwolić sobie na starania U boku miłości Jakże to urocze Walc w takcie na cztery O wiele mniej taneczny O wiele mniej taneczny Ale równie uroczy Co walc w takcie na trzy Walc w takcie na cztery Walc na dwadzieścia lat O wiele bardziej niepokojący O wiele bardziej niepokojący Lecz o wiele bardziej uroczy Niż walc w takcie na trzy Walc na dwadzieścia lat Walc w takcie na sto Walc na sto lat Taki walc się słyszy Na każdym skrzyżowaniu W Paryżu, gdzie miłość Jest świeża na wiosnę Walc w takcie na tysiąc Walc w takcie na tysiąc Walc, by spędzić czas Czekając dwadzieścia lat Abyś miała dwadzieścia lat I bym ja miał dwadzieścia lat Walc w takcie na tysiąc Walc w takcie na tysiąc Walc w takcie na tysiąc Propozycja tylko dla zakochanych Trzysta trzydzieści trzy raz ponad tempo Aby zbudować opowieść W trzecim takcie walca Tańczymy go w końcu na trzy W trzecim takcie walca Jesteś ty, jest miłość i jestem ja I Paryż, który wymierza takt Paryż, który mierzy nasze emocje Paryż, który wymierza takt W końcu wybuchamy radością [Refren] Walc w takcie na trzy Który jeszcze daje nam czas Który jeszcze daje nam czas By pozwolić sobie na starania U boku miłości Jakże to urocze Walc w takcie na cztery O wiele mniej taneczny O wiele mniej taneczny Ale równie uroczy Co walc w takcie na trzy Walc w takcie na cztery Walc na dwadzieścia lat O wiele bardziej niepokojący O wiele bardziej niepokojący Lecz o wiele bardziej uroczy Niż walc w takcie na trzy Walc na dwadzieścia lat Walc w takcie na sto Walc na sto lat Taki walc się słyszy Na każdym skrzyżowaniu W Paryżu, gdzie miłość Jest świeża na wiosnę Walc w takcie na tysiąc Walc w takcie na tysiąc Walc, by spędzić czas Czekając dwadzieścia lat Abyś miała dwadzieścia lat I bym ja miał dwadzieścia lat Walc w takcie na tysiąc Walc w takcie na tysiąc Walc w takcie na tysiąc Propozycja tylko dla zakochanych Trzysta trzydzieści trzy raz ponad tempo Aby zbudować opowieść Lalala la lalala |
Śpiewomocnik:
o premie tą de la walse
tute sel tu suri derza
o premie tą de la walse
rze słi sel me rze tapersła
e pari ki ba la mezu[i]re
pari ki mezu[i]r notr emła
e pari ki ba la mezu[i]re
me mu[i]rmu[i]re mu[i]rmu[i]re tu ba
[Refren]
u[i]n wals a trła tą
ki sofr ąkor le tą
ki sofr ąkor le tą
de sofrir de detur
du[i] kote de lamur
kom se szarmą
u[i]n wals a katr tą
ce boku mła dąsą
me tu[i]tosi szarmą
ku[i]n wals a trła tą
u[i]n wals a katr tą
u[i]n wals a wątą
se boku plu[i] trublą
se boku plu[i] trublą
me boku plu[i] szarmą
ku[i]n wals a trła tą
u[i]n wals a wątą
u[i]n wals a są tą
u[i]n wals a sątą
u[i]n wals sa sątą
a szak karfor
dą pari ke lamur
refreszi o printą
u[i]n wals a mil tą
u[i]n wals a mil tą
u[i]n wals a i letą
de pasiąte wątą
pur ke tu[]i aje wątą
e pur ke rzaje wątą
u[i]n wals a mil tą
u[i]n wals a mil tą
u[i]n wals a mil tą
ofr sel ozamą
trła są trąt trła fła letą
de batir ą romą
o deziem tą de la walse
one de tu[i] e dą me bra
o deziem tą de la walse
nu komptą tu le de u[i]n de trła
e pari ki ba la mezu[i]re
pari ki mezu[i]re notr emła
e pari ki ba la mezu[i]re
nu fredon fredone derza
[Refren patrz jak wyżej]
o trłaziem tą de la walse
nu walsą ąfą tu le trła
o trłaziem tą de la walse
ilja tła ja lamur e i a mła
e pari ki ba la mezu[i]re
pari ki mezu[i]r notr emła
e pari ki ba la mezu[i]re
les ąfą eklate sa rzła
[Refren patrz jak wyżej]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz