Ponownie nie ma przypadków, tak to już jest, że nasze umysły rejestrują te zdarzenia, które akurat najbardziej zajmują nasze myśli i tak właśnie stało się przy okazji dzisiejszej kompozycji. Zaczęło się od przemyśleń, a skończyło na utworze "Chanson Pour L'auvergnat", który wykonuje Georges Brassens. Początkowo była tutaj inna pieśń, ale w trakcie pisania treść narzuciła wspomnianą kompozycję, która uzupełnia całość i spójnie zamyka wszystko klamrą.
A zatem przechodząc do konkretów, tym razem podzielę się odrobiną prywatnych spostrzeżeń związanych m.in. z bólem i cierpieniem.