„Śmieszną rzeczą jest życie - tajemniczy, bezlitośnie logiczny system prowadzący do błahego celu. Nie ma na co liczyć, prócz odrobiny samowiedzy, która przychodzi zbyt późno i staje się źródłem bezgranicznego żalu. Zmagałem się ze śmiercią. To najmniej ekscytująca walka, jaką można sobie wyobrazić. Prowadzimy ją wśród nieuchwytnej szarzyzny, z gruntem usuwającym się spod stóp, w próżni, bez widzów, bez zgiełku, bez chwały, bez przemożnego pragnienia zwycięstwa, bez wielkiego strachu przed porażką, w chorobliwej atmosferze chłodnego sceptycyzmu, bez mocnego przekonania o słuszności własnych racji, lecz z jeszcze mniejszym przekonaniem o słuszności sprawy przeciwnika. Jeżeli tak przedstawia się najwyższa mądrość, to życie jest bardziej pogmatwane, niż niektórzy sądzą. O mały włos sam znalazłbym się w sytuacji, gdy istnieje ostatnia okazja wygłoszenia moich myśli; i stwierdziłem z zażenowaniem, że nie miałbym nic do powiedzenia”. - Joseph Conrad w przekładzie Ireneusza Socha „Jądro ciemności”.
Utwór: Mortel
Wykonawca: Fishbach
Album: À Ta Merci (2017)
Parachutiste, de toi, serait-je la cible ? Puis dans mes disques, vise au hasard, au pire Tu tomberas sur mes caprices pénibles Vise moi encore, en sémaphore, j'existe [Refrain 1] x2 Jamais rien vu d'aussi mortel que ces tirs au hasard Je viendrai demain aux nouvelles à la lueur du phare Jamais rien vu d'aussi mortel que ces tirs au hasard... Laisse toi faire, voguer en elle, propice J'ai de quoi faire, des jambes en l'air, bionique Mes bras de mère m'offrent de faire l'artiste Tirer en l'air, j'vais m'faire un authentiste [Refrain 1] Jamais rien vu d'aussi mortel que ces tirs au hasard Je viendrai demain aux nouvelles à la lueur du phare Jamais rien vu d'aussi mortel que ces tirs au hasard... [Refrain 2] Jamais rien vu d'aussi mortel que ces tirs au hasard Qui sera demain aux nouvelles à la lueur du phare Jamais rien vu d'aussi mortel que ces tirs au hasard... Parachutiste, de toi, serait-je la cible ? Vise moi encore, en sémaphore j'existe! [Refrain 3] Jamais rien vu d'aussi mortel que ces tirs au hasard Je quitterai demain ces terres sans vous dire au revoir Jamais rien vu d'aussi mortel que ces tirs au hasard... [Refrain 4] Jamais rien vu d'aussi mortel que ces tirs au hasard Je te rejoins demain en l'air il n'y a pas de hasard Jamais rien vu d'aussi mortel que ces tirs au hasard... | To ty, paralotniarz, czy ja jestem celem? Później na moim dysku, przypadkowy cel, najgorszy Wpadniesz na moje bolesne kaprysy Zobacz mnie znowu, w semaforze, istnieję [Refren 1] x2 Nigdy nie widziałam niczego równie zabójczego jak te przypadkowe strzały Przybędzie jutro po wiadomości, w świetle latarni morskiej Nigdy nie widziałam niczego równie zabójczego jak te przypadkowe strzały... Pozwól sobie iść, żeglować w niej, pomyślnie Mam coś do zrobienia, nogi w powietrzu, bionika Moje matczyne ramiona ofiarowują mi artystę By strzelać w powietrze stanę się autentystą* [Refren 1] Nigdy nie widziałam niczego równie zabójczego jak te przypadkowe strzały Przybędzie jutro po wiadomości, w świetle latarni morskiej Nigdy nie widziałam niczego równie zabójczego jak te przypadkowe strzały...
[Refren 2]
Nigdy nie widziałam niczego równie zabójczego jak te przypadkowe strzały
Kto przybędzie jutro po wiadomości, w świetle latarni morskiej
Nigdy nie widziałam niczego równie zabójczego jak te przypadkowe strzały...
To ty, paralotniarz, czy ja jestem celem?
Zobacz mnie znowu, w semaforze, istnieję
[Refren 3]
Nigdy nie widziałam niczego równie zabójczego jak te przypadkowe strzały
Jutro opuszczę te ziemie nie żegnając się z tobą
Nigdy nie widziałam niczego równie zabójczego jak te przypadkowe strzały...
[Refren 4]
Nigdy nie widziałam niczego równie zabójczego jak te przypadkowe strzały
Spotkam cię jutro na wietrze, nie ma przypadków
Nigdy nie widziałam niczego równie zabójczego jak te przypadkowe strzały...
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz